piątek, 14 marca 2014

Po terminie...

A nadal czekamy... Nie było nas tu przeszło 3 miesiące... Ale nadrobie ... Postaram sie opowiedzieć w skrócie co sie wydarzyło. Otóż jak tylko zaczął sie 36 tydzień ciąży tak zaczęły sie problemy... 36 tydzień i 7 dzień wyjazd do szpitala z bardzo silnymi regularnymi skurczami które trwały przeszło 3 godziny ... A tam badania i zatrzymanie porodu... Dzień i noc na patologi ciąży ... No Okej pomylili im sie bo mysleli że to 36 tydzień ... Po trownym tygodniu znowu to samo silne regularne skurcze przeszło 4 godziny ... Szpital i nocka na sali przedporodowej... Nadal nic... Wczoraj cieknace saczace moim zdaniem wody plodowe... Zaczęło sie o 7 rano i nie skończyło do chwili obecnej ale w szpitalu wyladowam wczoraj koło godziny 15.. zdziwienie lekarza położnych dlaczego tak późno... Odpowiedź bo nie wiedziałam że to właśnie to... Więc zadzwonilam do lekarza prowadzącego co mam zro ic spytał sie tyko który to tydzień aja na to że 41 no to on że jak najszybciej do szpitala i prawdopodobnie pani rodzi. Okej ucieszylam sie i to bardzo... W szpialu mnie wkurzyli już na samym początku... Ta głupia baba w rejestracji probowala wmówić zdenerwowanej dziewczynie że to nie wody a coś innego Hmm siusiu... Sikam zwyczajnie sikam... No i od tamtego momentu do wszystkich ludzi w szpitalu byłam wulgarna i nie miła i sarkastyczna... Położyli mnie przebadali... Wszystko Okej no to wypis na własne zadanie. Zalecenie poloznej zreszta bardzo miłej! Dużo seksu i nieoszczedzac sie... Spacery schody pozadki seks i te inne... Podziekowalam jej że pogodzila w tym momencie mnie i męża. Poprosiłam o numer do niej i że będę sie z nią kontaktować jeśli uznał że chyba sie zaczyna poród. Także bardzo dziękuję bardzo miłej pani poloznej:) chaotycznie napisane wiem ale to tak w wielkim skrócie co sie u nas działo z tych bardziej ciekawych sprW:) co sie okazało mój Anatoni raz waży 3 kg a raz 3800 także już sama nie wiem . Zdjęć niestety nie wkleje bo mój brzuch ogromny nie zmieści sie na zdjęciu:p. Pozdrawiam serdecznie