środa, 27 listopada 2013

czwartek, 7 listopada 2013

prawie 23 tydzien.

Witajcie. Od razu chcialabym przeprosić za nieobecność ale niestety nie mam internetu a jedyne na czym mogę cokolwiek napisać jest telefon z którym również mam ogromny problem. A więc tak u nas wszystko okej. Pomimo że od tygodnia prezymy się. Więc muszę brać nospe . Ja Antek i pan M. Wreszcie się preprowadzliśmy się choć wymagało to odemnie ogromnej siły wtrwania . Udało się i takim sposobem mieszkamy już ponad tydzien .co do innych zmian to rośnie choć waga jest tym razem dla nas łaskawa;-) cieszy. Młody kopie coraz częściej i coraz silniej . Kocham to!! I zaczęliśmy 6 miesiąc!! Czemamy i doczekać się nie możemy i już mam w nocy mroczne sny a to o cesarskim cieciu a to o tym że na tym etapie ciąży urodzilam . Dramat . 13 listopada wizyta u ginekologa więc zobaczę małego Antosia .;-) jeśli bym mogła prosić was o pomoc dla pewnej 4 letniej niny która urodziła się w 23 tygodniu ciąży byłabym wdzięczna ponieważ bardzo wzruszyla mnie jej historia . Wkoncu jestem prawie na tym samym etapie ciąży. Jeśli chcielibyście jej pomoc piszcie w google ,, wrześniak nina,, i tam są linki do jej facebooka oraz strony. Z góry dziękuje za pomoc bo niestety ją jej pomoc nie mogę aż tak bardzo.