Oświadczam , że od soboty jestem studentem!! pełnoprawnym studentem dietetyki ;-)
A wiec od dnia dzisiejszego musze udowodnić sama sobie , że dam rade być studentkom pracownikiem żoną i matką jednocześnie ;-) Czy się uda to wszystko pogodzić ?? to sie okaże.
Dziś tak krótko
poniedziałek, 30 września 2013
czwartek, 26 września 2013
Prawie 17 tydzień
Witajcie serdecznie ;-)
dzisiaj troszeczkę zdjęc ;-)
ale najpierw co u mnie , no wiec slub mamy 13 grudnia tego roku ;-) wiec bede miała sporo na głowie aby wszystko pozałatwiać ;-)
- cała oprawa slubna
- wyprawka
-przeprowadzka
-szkoła
-praca
Zaczeło sie ale dobrze mi z tym ;-)
Rosne i to bardzo ;P
a wiec teraz zdjęcia:
jak widać brzuszek rośnie ale nie tylko ;P
Następnie są rzeczy wyprawkowe , które zdążyłam sie juz dorobić ;-)
dzisiaj troszeczkę zdjęc ;-)
ale najpierw co u mnie , no wiec slub mamy 13 grudnia tego roku ;-) wiec bede miała sporo na głowie aby wszystko pozałatwiać ;-)
- cała oprawa slubna
- wyprawka
-przeprowadzka
-szkoła
-praca
Zaczeło sie ale dobrze mi z tym ;-)
Rosne i to bardzo ;P
a wiec teraz zdjęcia:
jak widać brzuszek rośnie ale nie tylko ;P
Następnie są rzeczy wyprawkowe , które zdążyłam sie juz dorobić ;-)
wtorek, 10 września 2013
Mamy chłopa!!!
Super !! Tak sie ciesze !!! ale do rzeczy!! wczoraj na wizycie u ginekologa dowiedzielismy sie , że bedziemy mieli chłopca ... Super ;-) Moja siostra mówiła , że jesli ten ginekolog mówi , że chłopiec no to bedzie chłopiec ;-) Czyli super ;-)
Czujemy sie wspaniale ;-)
A z tych mniej przyjemnych rzeczy to waga juz wynosi + 6 kg ( bardzo dużo ) jak na prawie 15 tydzień ciąży , postanowiłam zrezygnowac ze słodkości a tym samym powstrzymywac sie przed ich niejedzeniem ;-) Będzie dobrze ;-)
Czujemy sie wspaniale ;-)
A z tych mniej przyjemnych rzeczy to waga juz wynosi + 6 kg ( bardzo dużo ) jak na prawie 15 tydzień ciąży , postanowiłam zrezygnowac ze słodkości a tym samym powstrzymywac sie przed ich niejedzeniem ;-) Będzie dobrze ;-)
piątek, 6 września 2013
prawie 14 tydzień
Oto pierwsza odsłona mojego brzuszka wreszcie sie odważyłam ;-)
A wiec tak :
u nas wszystko w najlepszym pożądku odpoczywamy sobie na krótkim urlopie bo w poniedziałek już czas wrócić do pracy .
Chodzimy sobie na spacerki i leżymy na kanapie spimy do późna no i dbamy o dom ;-) no i niestety albo stety ( bo pieniążki są potrzebne ) czekamy od rana aż do wieczora na naszego M. pracuś nasz ;-) .
Do zobaczenia wkrótce ;-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)